Kończymy parter...
Ekipa budowlana po woli kończy ściany parteru i zbliża się do układania stropu, który ma przyjechać jeszcze w tym tygodniu. W międzyczasie podjąłem decyzję, że na nadproża będziemy dawać strunobeton i też tak się stało. Suma sumarum wychodzi taniej od lanych nadproży, no i przede wszystkim nie wymaga czasu na zaszalowanie, zazbrojeniu, zalanie i związanie. Na budowie pojawiło się kilka potrzebnych rzeczy, typu: systemy kominowe MARYWIL(kompletne), bloczki wentylacyjne, stemple budowlane. Dzięki sąsiadowi mogę spać spokojnie, ponieważ ceramika z kominów znalazła sobie miejsce u niego w garażu. Niestety, ale od wczorajszego dnia będę musiał kontrolować budowę w nocy i nad ranem, ponieważ zauważyłem ślady jakiegoś obcego samochodu przy garażu.
Jak wyjeżdżałem koło 14 z budowy, to domek wyglądał tak....
Dzisiaj(6.04) zrobiłem kilka następnych zdjęć:
Tył domku, tutaj przesunęliśmy drzwi do kotłowni....
Bok od strony garażu, okienko będzie jedno zamiast dwóch, ale trochę większe, a w kotłowni okno takie jakie było, ale na bocznej ścianie....
Jeszcze przód i drugi bok, zastawione niestety przez pustaki stropowe, prezes po woli kręci zbrojenie na podciągi....
Wyrósł też częściowo jeden komin....